No to teraz coś z innej beczki.
Jest trochę rozgoryczony, bo na dA do grupy SAI, nie przyjeli mojej demonicy z czaszkozordem.
Przeszły typowe gnioty "animu chibi bbq".
Jadę po ludziach swojego poziomu? Chyba tak, może dlatego, że czasem jak robię coś innego, widzę jak solidnie siedzę w pewnych klimatach, jak dobrze mi pewne rzeczy idą, a w czym sse.
I myślę sobie:"to jest fajne", więc proponuję jakiejś grupie na dA po chuj w sumie.
Ach agresja~
Ale kolorki wyszły super - szczególnie te palmy w tle mi się podobają. Happah-clappah.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz