#63



Ta gra to win pod tyloma względami, że to ciężko opisać.

Loli, necomimi loli! Muza, klimatyczne miasto i znowu muza! @_@

#62

Tak jest suko! jakby to Spell powiedział.





Dzisiaj kupiłem drugi dysk, co by rodzinie postawić Linuksa. A, że wciąz, WCIĄŻ, po 7 miesiącach nie ma dobrego wsparcia dla mojej karty graficznej, postawię WV. (Wypróbowałem nawet Midori, którą ktoś mi strasznie zachwalał ale to fail przewielki.)
IT'S! A! F! A! I! L! FAIL~!

Chciałem w sumie kupić netbooka ale najtańsze bez abonamentu internetowego mieli po 1100 :I Panie! za 1100 to ja mam dobry, używany laptop! Pff. Trudno, w angoli coś kupi się.
Właśnie.

Pożegnanie w pracy było hmm... okazało się, że w sumie wszyscy już wiedzą o moim wyjeździe. Wszyscy prócz Grześka i Anki, którzy mieli ładnego zonka o 8:54 :D

No i mam zaległy urlop do końca tego tygodnia... Co mi jest na rękę, ale jakoś tak hmm... <_< o matko stworzenia - ja tęsknię? :B

W empiku nie mieli nowej płyty Deriglasoffa - foch :H
Pora lolować - 10k$ się samo nie wygra! kekekeke

Tak z grubsza wyglądało moje żegnanie :D
 
PIOSENKA NA DZIŚ! ...z wczoraj tbh ale kit, jest uber :B

The Shutdowns - Four in the floor:


moto moto mo moto moto mo moto moto mo moto moto mo!

#61

Jak zawsze kiedy nie wiem w co włożyć ręce, zaczynam grać w gry.

Każdy ma jakąś swoją drogę ucieczki. Ja uciekam w gry i mi z tym dobrze.

Trochę nie wiem co ze sobą zrobić. Ten tydzień + poniedziałek i wtorek będą kosmicznie dizwne.
Ruszam na Galorian-5 i nie wiem co mnie tam czeka.

Ech. Pora się kopnąć w dupę :I



Ciekawe kto znajdzie niespodziankę w tym wpisie :B ?
The Picture is unrelated tbh.