Dzisiaj kupiłem drugi dysk, co by rodzinie postawić Linuksa. A, że wciąz, WCIĄŻ, po 7 miesiącach nie ma dobrego wsparcia dla mojej karty graficznej, postawię WV. (Wypróbowałem nawet Midori, którą ktoś mi strasznie zachwalał ale to fail przewielki.)
IT'S! A! F! A! I! L! FAIL~! |
Chciałem w sumie kupić netbooka ale najtańsze bez abonamentu internetowego mieli po 1100 :I Panie! za 1100 to ja mam dobry, używany laptop! Pff. Trudno, w angoli coś kupi się.
Właśnie.
Pożegnanie w pracy było hmm... okazało się, że w sumie wszyscy już wiedzą o moim wyjeździe. Wszyscy prócz Grześka i Anki, którzy mieli ładnego zonka o 8:54 :D
No i mam zaległy urlop do końca tego tygodnia... Co mi jest na rękę, ale jakoś tak hmm... <_< o matko stworzenia - ja tęsknię? :B
W empiku nie mieli nowej płyty Deriglasoffa - foch :H
Pora lolować - 10k$ się samo nie wygra! kekekeke
Tak z grubsza wyglądało moje żegnanie :D |
PIOSENKA NA DZIŚ! ...z wczoraj tbh ale kit, jest uber :B
The Shutdowns - Four in the floor:
moto moto mo moto moto mo moto moto mo moto moto mo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz