Przykład? MZ412 na jednym albumie zrobili kawałek, który opierał się na rozciągnietym do, bodajże 10 minut, dźwięku łamanej, ludzkiej piszczeli. Albo... Albo zespół, który poza otoczką wizualną nie ma nic wspólnego z jakąś tam ideologią...
Była kiedyś w Japoni taka jedna, a nawet kilka kapel, które dla szoku i kontrowersji miały mocne nawiązania do Reich'u. Trochę tak jak Sex Pistols czy Sid, którzy często mieli nazistowskie opaski na lewym ramieniu.
Powiem szczerze, że mam pewną rozterkę - zespół gra solidny thrash metal, śpewają o flakach ludzi, czarnej odchłani i innych miłych tematach ale nazwa zespołu, logo... czemu musieli się nazwać Rommel i wicsnąć między dwie m-ki swastykę?
Ale tutaj z pomocą przychodzi pewien holenderski propagator starego japońskeigo metalu:
BROMANCE OF THE MALE COMBINATION! HAIL! |
"japmadness wrote:
April 2010
You are really stupid when you think this band was a right-wing political band, plus, remember it were the 80s where bands were starting to get several ideas on how to add a bigger shock value to the mix (visual kei wasn't good enough). plus nazi outfits made them look bad and evil. i guess thats pretty much it. and btw, why all the fuzz 'bout their looks, they recorded three limited pressed demo tapes which fucking rule :) i hope Hisashi will remaster them some day.." -z last.fm
April 2010
You are really stupid when you think this band was a right-wing political band, plus, remember it were the 80s where bands were starting to get several ideas on how to add a bigger shock value to the mix (visual kei wasn't good enough). plus nazi outfits made them look bad and evil. i guess thats pretty much it. and btw, why all the fuzz 'bout their looks, they recorded three limited pressed demo tapes which fucking rule :) i hope Hisashi will remaster them some day.." -z last.fm
Tym niemniej, dziwnie to wygląda jak pod X Japan, IOSYS i Shotgun Messiah widnieje obrazek ze swastą :I
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz